26 lipca 2013 /tłum. ze strony J.Ś. Gyalwang Drukpy www.drukpa.org
Błogosławieństwo rozumiane jest najczęściej jako coś tajemniczego i tak boskiego oraz odległego, że prawie niemożliwego do uzyskania. Moim zdaniem błogosławieństwo istnieje wtedy, gdy potrafimy zdobyć pewne rozumienie życia, nie ważne, czy wielkie czy małe.
Jedną z dobrych metod, która pomoże nam odnowić łączność z błogosławieństwem czy zrozumieniem, jest odwiedzanie wszystkich miejsc pielgrzymek, gdzie oświeceni dawnych czasów spędzili życie praktykując, pomagając innym, osiągając urzeczywistnienie – a także miejsc, gdzie umarli. Miejsca te stały się święte czy błogosławione z powodu ich obecności i jest to coś, co nazywamy zewnętrznym błogosławieństwem. Zrozumienie czy ich dokonania duchowe pobłogosławiły te miejsca. Myślę, że można tak powiedzieć.
Parę tygodni temu, w rocznicę pierwszego nauczania Buddy, dla przypomnienia naszej własnej duchowej drogi, zabrałem moje mniszki na jednodniową pielgrzymkę do trzech świętych stup. Zaczęliśmy wczesnym rankiem pielgrzymką do Stupy Boudhanath, a potem odwiedziliśmy Namo Buddha, gdzie Budda w jednym ze swoich poprzednich istnień ofiarował swoje ciało tygrysicy, a na koniec pokłoniliśmy się Stupie Swayambhunath. W świętym tekście powiedziane jest, że jeśli uda ci się pielgrzymować do tych trzech miejsc jednego dnia, nastąpi wielkie nagromadzenie zarówno zasługi jak i mądrości. A więc, zaczynając o 8.00 rano i kończąc o 23.00, dokonaliśmy tego i poczyniliśmy w każdym z tych świętych miejsc duże ofiarowania.
Był to dla nas ważny dzień, ponieważ ponad 2500 lat temu nasz Budda rozpoczął nauczanie Dharmy właśnie tego dnia. I dziwne, że niewielu ludzi przybyło, aby dołączyć do nas i modlić się w tych świętych miejscach. Wydawało się, że wielu ludzi zaskakiwał widok tylu osób okrążających Stupę i ofiarowujących lampki.
Byłem trochę rozczarowany faktem, iż wielu buddystów nie zna daty pierwszego nauczania Buddy, bowiem oznacza to, iż Cztery Szlachetne Prawdy zostały zaniedbane przez długi okres czasu. Właściwie oznacza to, że my, praktykujący buddyzm, nie praktykujemy dobrze nauk Buddy. Musimy wziąć się za siebie i zintensyfikować nasze praktyki.
Zapytałem mojego kierowcę dlaczego wielu buddystów nie pamięta rocznicy pierwszego nauczania Buddy. Udzielił mi zaskakującej odpowiedzi: jest to dzień, który czczą buddyści Hinayany, ponieważ Cztery Szlachetne Prawdy są bardzo powiązane z buddyzmem Hinayany, to nauka Hinayany i ma niewiele wspólnego z Mahayaną czy Vadżrajaną. Mam nadzieję, że to tylko nieporozumienie. Bez Czterech Szlachetnych Prawd nie byłoby żadnego buddyjskiego nauczania, ani Mahayany ani Vadżrayany.
Uważam, że niedawny zamach bombowy w Bodhgaya spowodowany był naszą słabością w podążaniu za Czterema Szlachetnymi Prawdami. Gdy zaczyna się zaniedbywać zewnętrzne praktyki, z pewnością będzie otrzymywać się negatywny rezonans, mówiąc karmicznie. Wierzę w to, ale oczywiście każdy inny ma prawo wierzyć w inne przyczyny.
Kiedy jesteście słabi zewnętrznie, skutkuje to waszą wewnętrzną słabością. Gdy zaniedbujecie praktykę miłości i współczucia, przegrywacie też w walce ze swoimi przeszkadzającymi emocjami, jak złość, zazdrość, duma, etc. Kiedy brak wam siły w wewnętrznych walkach, wówczas zwyciężą was zewnętrzne negatywności i zaraz pojawi się cierpienie.
Konflikty zewnętrzne zawsze są odbiciem naszych wewnętrznych konfliktów, które są emocjami jakie wymknęły się spod kontroli. W rezultacie nie będzie końca bombardowaniom, zabójstwom i katastrofom. Najlepszym sposobem jest poradzenie sobie z konfliktami wewnętrznymi, i to w końcu zredukuje konflikty zewnętrzne.
Moje postanowienie zabrania jak największej liczby mnichów i mniszek na pielgrzymkę do świętych miejsc buddyzmu było rezultatem wybuchu bomb w Bodhgaya. Doprawdy istotnym celem jest przypomnienie sobie wagi duchowej drogi oświecenia, jak nauczał tego Budda. Pewien jestem, że dla każdego zainteresowanego możliwe będzie wkrótce przyłączenie się do naszego programu. Nalegam z głębi serca, aby każdy, kto pragnie przyłączyć się wyrecytował co najmniej 10.000 mantr Vadżra Guru dla dobra wszystkich istot, nie wyłączając siebie samego.