11 lutego 2016 /tłum. ze strony J.Ś. Gyalwang Drukpy www.drukpa.org
My, ludzie, uwielbiamy wszystkie rodzaje świąt. Świętujemy Nowy Rok różnych tradycji, świętujemy wesela, rocznice, Dzień Matki, Dzień Ojca, walentynki, ten czy tamten festiwal. Jeśli spojrzymy na to głębiej większość naszych świąt jest tragedią dla wielu istot wokół nas. Ilość mięsa jaką my ludzie spożywamy podczas świąt, wskutek czego tak wiele zwierząt zostaje poświęconych, jest po prostu niewyobrażalna. Myślę, iż gdyby te biedne istoty potrafiły komunikować się w sposób w jaki komunikujemy się my ludzie, jestem na sto procent pewien, że poprosiłyby nas byśmy nie świętowali, ponieważ nasza radość i szczęście skutkują ich bólem i cierpieniem. Ponadto wiemy z wiadomości, że w czasie świąt ilość wypadków, aktów przemocy, przestępstw, nieszlachetnych czynów itp. wzrasta wskutek nadmiernego spożycia alkoholu, bezmyślnego zachowania, nieuważności wobec przybierających negatywny kształt motywacji.
Święta są oczywiście piękne, jako że przypominają nam o naszych pełnych szczęścia zgromadzeniach i radosnych tradycjach. Czemu więc nie świętować z motywacją dzielenia się szczęściem ze wszystkimi istotami? Czy nie lepiej świętować nie sprawiając innym bólu?
Jako praktykujący duchowość, szczególnie jako buddyści, podążamy za Wielką Miłością i Wielkim Współczuciem. Nie powinniśmy jedynie modlić się i medytować na Wielką Miłość i Wielkie Współczucie, także nasze działania powinny odzwierciedlać Wielka Miłość i Wielkie Współczucie.
W naszym kalendarzu księżycowym pierwsze piętnaście dni roku księżycowego uważa się za najcenniejsze i święte. Jest to jedyna okazja w przeciągu całego roku, by nagromadzić ogromna ilość zasługi lub innymi słowy ogromną ilość jej przeciwieństwa, zależnie od naszych czynów. Jest to okres, w którym świętuje się dokonanie przez Buddę cudów, mających przekształcić umysły tych, którzy nie wierzą w prawo karmy. Nazywamy więc cały miesiąc ,,Miesiącem Cudów”. Sugeruje, że wszyscy powinniśmy wykorzystać tą okazję, by nagromadzić zasługę poprzez nieranienie żadnej istoty i dedykowanie naszych pozytywnych, pełnych miłości myśli wszystkim matkom – czującym istotom. Nie tylko utrzymujmy tą współczującą motywacje w naszym umyśle, lecz także zobowiążmy się nie stwarzać innym cierpienia, co najmniej poprzez nie odbieranie im życia w bezpośredni lub pośredni sposób. Nie powinniśmy dawać sobie żadnych wymówek do przegapienia tej drogocennej okazji.
Pierwszego dnia miesiąca księżycowego rozpocząłem wraz z moimi mniszkami recytację mantry Avalokiteśvary i rozbudowaną praktykę i będziemy to kontynuować przez cały miesiąc. Pozwólcie mi wykorzystać tą okazje by zaprosić wszystkich Was, moich przyjaciół i uczniów, byście dołączyli do nas w szeroko rozumianej praktyce, gdziekolwiek jesteście; nie tylko recytując mantry, lecz także wykonując pozytywne działania by przynosić pożytek innym, by przynosić pożytek temu światu. Szczęśliwego Losaru dla Was wszystkich.